Miało być nie za daleko, nie za drogo, nie za gorąco (ale i nie za zimno). Mogła być Turcja, ale ile razy można jechać w tym samym kierunku? Mogło być jeszcze kilka kierunków. Po raz kolejny odpadła Sri Lanka (bo za daleko), odpadły Malediwy (bo nieco za drogo), odpadła Madera (bo byliśmy tam przed rokiem),…
Kategoria: Varia
Druh Mirek
Wydaje mi się, że powinienem utworzyć odrębny dział „Pożegnania”. Bo tych pożegnań, często niespodziewanych, robi się niepokojąco dużo. Fakt, znam wiele osób. Fakt, czas płynie tylko w jedną stronę. Ale to już kolejny instruktor odchodzi na tę drugą stronę. Kolejny żal. Nie, ze zmarłym wczoraj druhem Mirkiem nie byłem zbyt blisko. Różniło nas wiele, nie…
A w Lipsku
A w Lipsku w miniony weekend działo się, oj się działo. Byłem tam. Bitwa Narodów Tak, 200 lat temu pod Lipskiem i w Lipsku wojska francuskie (i z nimi oddziały polskie) przegrały z armiami koalicji antynapoleońskiej. Ponad 130 tysięcy poległych żołnierzy, wśród nich książę Józef Poniatowski, marszałek napoleoński. Tysiącom żołnierzy walczących w Bitwie Narodów postawiono…
Za ile?
Kupuję bilety. Dla klas i dla siebie. Normalne i ulgowe. Czasem mam zaproszenie i cieszę się, że nie muszę wydać… Właśnie, ile wydać? Ostatnio dwa razy zrezygnowałem z kupienia biletów. Po pierwsze nie pójdę do Teatru Wielkiego na „Diabły z Loudun”. Szumnie zapowiadana premiera, uroczystości związane z 80 rocznicą urodzin Krzysztofa Pendereckiego. Wypada pójść, przeżyć…
Na północy
Tego lata kilka dni na północy. Dni nostalgicznych. Ot, miło sobie przypomnieć minione czasy, zdarzenia, miejsca, mniejsze i większe przygody. Przede wszystkim w Archipelagu Sztokholmskim. Przed laty poznawaliśmy wyspy, mieszkaliśmy na nich w wynajętych domkach. Pływaliśmy stateczkami zwiedzając jak największą liczbę wysp – tych, które są rezerwatami przyrody lub popularnymi miejscami wypoczynku. Płyniemy więc takim…
Wypoczynek w „Imperialu”
Od jakiegoś czasu piszę o greckim i tureckim przemyśle turystycznym. Niesłychanie podobnym. Ale taki bardziej egzotyczny – kenijski lub jordański – wcale tak bardzo się od siebie nie różnią. Może w jednym państwie jesteśmy my, turyści, lepiej pilnowani. Może inne państwo posiada zabytki lub rezerwaty, jakich nie ma gdzie indziej. Ale życie wczasowe płynie zazwyczaj…
Wiedeń
Ten Wiedeń wymyśliliśmy z powodu księcia Józefa Poniatowskiego. Urodził się on właśnie w tym mieście w pałacu Kińskich 7 maja 1763 roku, a więc 250 lat temu. A nasze środowisko harcerskie od stu lat nosi imię księcia Pepi. Książę Pepi – Pepiczek, czyli Czech. Bo matka księcia, księżna Kińska, była Czeszką. A więc pojawiliśmy się…
Niedziela na Maderze…
Niedziela to dzień jak każdy inny, po prostu i w niedzielę coś się dzieje. Śniadanie Wieczny dylemat. Jajecznica? Omlet (i z czym)? Jajko na miękko? Sadzone? Do tego fasolka? Paróweczki? Pieczone pomidory? Bekon? A może dziś bez jajek? To zaczniemy od musli? A później wędliny? Sery? Nie, nie będę kontynuował tych znaków zapytania. Każdy, kto…
Madera po sezonie
Na Maderze jest po sezonie. W dzień tylko około 20 stopni, słońce prawie przez cały dzień – a tu sezon zakończony – na nowy przyjdzie nam cały tydzień poczekać. Tylko nasi rodacy są tego nieświadomi – samolot z Warszawy wypełniony do ostatniego miejsca Madera to dziwna wyspa. Wulkaniczna, a owszem. Ale cała zielona. Nie tak…
W Sztokholmie (2)
Jadąc metrem G. powiedziała: – Czy nie wydaje ci się, że w Szwecji nie ma Szwedów? – Rzeczywiście, obok nas sami obcokrajowcy o bardzo różnych rysach i posługujący się bardzo różnymi językami. Czasem wydaje się, że siedzi obok nas Szwed, ale czyta książkę wydrukowaną cyrylicą. Więc chyba Szwedem nie jest. By zobaczyć Szwedów, wystarczy wyjechać…