Nowa (dla mnie) moda. Zamiast normalnych, pełnych, dużych (jak w wielu tzw. polskich restauracjach) – kilka malutkich dań. Takich na jeden ząb, no, może na dwa. Dań degustacyjnych. Po zjedzeniu sześciu (a może ośmiu) takich porcji powinienem być najedzony, choć nie przejedzony. W zagłębiu żywieniowo-kulturalno-mieszkaniowym przy Mińskiej restauracja „Szklarnia”. Podobno to rzeczywiście dawny budynek, w…
Miesiąc: maj 2015
Odpowiedzialność
Postanowiłem kopiować tu felietoniki, jakie piszę do naszego hufcowego pisemka. Zasięg nasz „Praski Świerszcz” ma ograniczony, może tu harcerski felieton kogoś zainteresuje? Fakt, że piszę w tych felietonach o problemach podstawowych. Ale czy nie należy ich także zauważać? Pamiętacie? Organizujemy rajd, taki z fabułą, potrzebne są nam w trakcie imprezy osoby, które pomogą na trasie….