Na ten temat już pisałem. Ale to taki bumerang – wraca, i to nie jeden raz. Mówimy, tłumaczymy, a efekty znikome. Rzecz ponownie o liczbie członków naszej organizacji. Niedawno mieliśmy spis – jest nas w organizacji mniej więcej tyle samo ile przed rokiem. Jakieś hufce nie dostarczyły o sobie danych i jeszcze dokładnej liczby nie znamy. Ale ja nie o tym.
Lada chwila spiszemy wszystkich członków naszej organizacji – precyzyjny system ewidencji zacznie funkcjonować. Od tego momentu będziemy znali bardzo dokładnie, ilu mamy zuchów, ilu harcerzy, instruktorów. Wiadomo – jest na liście, płaci składki, jest członkiem ZHP. Nie ma go w ewidencji – naszym członkiem nie jest. Ot, cywil. I nawet gdyby ktoś niewpisany do ewidencji przez godzinę zapewniał, że harcerzem jest się przez całe życie, to nie u nas, nie z nami. Dla nas jest „byłym”, ewentualnie „przyszłym”.
Rozmawiałem sobie o tym z instruktorem w stopniu podharcmistrza, a więc już dorosłym, rozumiejącym wiele procesów przebiegających w ZHP. I co ja słyszę?
– Przecież to jasne, że teraz i w przyszłości będziemy wpisywać do ewidencji minimalną liczbę członków, tylko tylu, by każdą z naszych drużyn można było spokojnie zarejestrować. Ale nie będziemy płacić składek za wszystkich. Ostatnio składki nam podniesiono, a myśmy i z tą poprzednią swmą się nie wyrabialiśmy.
– Jak to – w przyszłości? – zapytałem. – Przecież każdy musi być do ewidencji wpisany. Wyobrażasz sobie, co się będzie działo? Ten twój harcerz z ewidencji jest ubezpieczony, ten poza ewidencją – nie. Ten z ewidencji może dostać dofinansowanie na swój wyjazd na obóz – „cywil” płaci pełną odpłatność. W książce pracy prowadzić dwie odrębne strony? Dla członków ZHP i dla tych, którzy formalnie członkami naszej organizacji nie są? Gdzie prawo? Gdzie moralność?
Może dmucham na zimne. Ale rozmowa ta była charakterystyczna. Od dłuższego czasu twierdzę, że jest nas w ZHP więcej niż podają statystyki. Że drużynowi obniżają stany liczebne z powodu składek. I sądziłem, że w chwili wprowadzenia ewidencji coś się zmieni. Czy naprawdę w naszej organizacji zmieni się tak niewiele?
1 thought on “Statystyka”
Comments are closed.
Obniżyć lub zlikwidować składki? Tak jest najoczywiściej.